Ostanio kompletnie nie mam czasu, co wynikiem jest to co dzieję dzieje na tym blogu czyli nic. Ten tydzień zaczął mi się nawet dobrze - 5 ze sprawdzianu z WOSU , 5 z kartkówki z chemii ( ! ) , 5 z infy, nie co gorzej, bo 3 z poprawy z geografii, ale mówi się trudno. Najbardziej z czego się cieszę, że kończy się październik, bo zdecydowanie nie byl to MÓJ miesiąc. Same niepowodzenia. Mam nadzieję, że listopad będzie inny ; )
Jutro miałam jechać do Brzegu na groby, ale mojego tatę całkiem wyłożyło, więc nie wiem kompletnie jak będzie wyglądały dwa najbliższe dni.
Dzisiaj w nocy o 3:00 zmieniamy czas ! Z jednej strony dobrze, bo będziemy dłuzej spać, a z drugiej nie, bo szybko będzie robic się ciemno, czego nienawidzę.
Nie mam żadnych zdjęć, muszę koniecznie jakieś porobić. Muszę w końcu kupić kartę do nowego aparatu, bo jak narazie mieści się zaledwie 20 zdjęć ; /
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz