poniedziałek, 4 października 2010

Mam szczęście.

Znowu zaniedbałam bloga, ale tyle rzeczy się działo. Niesamowity ten tydzień, naprawdę ; ) W środę miałam imieniny i niespodzianka. Przychodzę ze szkoły, weszłam na mamy pocztę, bo z niej miałam wysłac skan rachunku, dzięki któremu miałam dostać aparat. Wysyłając skan zobaczyłam e-maila z Rossnet z tytułem : Konkurs Maybeline New York " . Pamietałam, że kupowałam kiedyś błyszczyk i lakier do paznokci z tej firmy i razem z mamą wysłałyśmy konkurs, podobno były już wyniki i niestety nie wygrałyśmy. Ale jednak. Wchodzę w ten e-mail a tu wiadomość : " Do dzisiaj nie odtrzymaliśmy od Pani rachunku potwierdzającego wygraną ". Szok ! Wołam mamę, ona mi mówi, że to niemożliwe. Jeszcze raz weszłyśmy na listę zwycięzców i po prostu było tak było dużo nazwisk, że mama swojego nie zauważyła ; ) Więc jednak wygrałyśmy te kosmetyki. Przy okazji weszłam na stronę Rmf Fm ( tam jest zawsze dużo konkursów ) i wysłalam zdjęcie moich rodziców na konkurs Halle Berry. Główną nagrodą była sesja z nią w Wa-wie, a bodajże 5, 6 osób dostanie nagrodę w postaci najnowszysz perfum tej cudownej aktorki. Więc przychodzę sobie w czwartek ze szkoły, wchodzę na Rmf i znalazłam nazwisko mojej mamy. Co prawda nie wygrała sesji, ale perfumy są. I pewnie się ze mną nimi podzieli ; ) 3 nagrody w 3 dni  -niesamowite.

Nie poszłam dzisiaj do szkoły, bo musiałam iść na badania i najprawdopodbniej jestem chora. Jutro mam wycieczkę i szczerze mówiąc mam nadzieję, że na nią nie pojadę ; )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz