wtorek, 29 marca 2011

Miło.

Dzisiaj spędziłam przyjemny dzień poza matmą,  przez którą zestresowałam się na rok do przodu. Z niemca dostałam 4+, ku mojemu wieeelkiemu zdziwieniu. Ale jaka mina była kogoś, bezcenne ;d Ale tak to już jest nie każdy cię lubi. Już się do tego przyzwyczaiłam ; ]

Po szkole przyszłam o domu, zjadłam i poszłam na miasto. Mialam iść do Edzi, ale zadzwoniła Angela, że już jest w domu to poszłam do niej. Poźniej do parku, robienie durnych zdjęć, ale my chyba nie umiemy robić normalnych, no ale trudno ^ Mój Tymbark, lenistwo uszczęśliwia, o taak. Nie ma to jak oparte my, siedzimy pod drzewem, piję tymbarka i robię zdjęcia, i like it ! No, ale wszystko co dobre, zawsze się kiedyś kończy, więc po godzinie zwinęłam się na rynek, w poszukiwaniu Edytki ;d Spotkałam przez te 20 minut dziwnych ludzi..Koleżankę z podstawówki, która zaczęła przedstawiać mnie swoich znajomym, spytała się czy ją pamiętam i czy mam chłopaka i uciekła ;d Poźniej jakaś starsza Pani gadała mi o jakiś bólach, stolcach czy coś ;D I spotkałam jeszcze jakiś chłpaków, co się jarali Formułą 1. Miło.. I z tych 5 minut czekania na Edzię zrobiło się 20, ale spoko. Poszłyśmy do bombonierki, obgadyłyśmy jej urodziny, chodziłyśmy po mieście, green point, rossmann i rozmówki o Kasi i Tomku. Dzisiejszy teskt : Panienka jest taka, hehe, tiempieramientna ! ;D

Zdjęcia z dzisiaj :

LOVE.

1 komentarz: