niedziela, 1 maja 2011

Come back.

Taak, tak stęskniłam się za blogspotem. Kara była, jak zwykle.. Nie chcę mi się pisać co było każdego dnia, ale źle nie było, jakoś przetrwałam te 3 dni szkoły. I to 2 dni bez Edytki ! To chyba mi się zdarzyło pierwszy raz w życiu ; p A tak w skrócie to już znam wyniki z testu z części humanistycznej, nie za dobrze, Myślałam, że będzie lepiej. ale na szczęście historia nie jest wpisywana! co jeszcze ? będę grała na apelu na dzień patrona, hahahaha. nie wiem jak to wytrzymam ;D

W piątek po lekcjach udałam się z Edytką i Nikolą na ' zdjęcia ' . Edzia miała doła, miała smutne miny na fotkach i w ogóle nie chciała z nami gadać -;- . Dziękuje rodzicom za ten spacer z rynku na pdz ;d
Jak dostanę od Angeli zdjęcia z wczoraj to opiszę wczorajszy dzień ; )



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz